A: Były to czasy mojego dzieciństwa i młodości, więc te czasy wspominam dobrze. Pamiętam, że miałem wielu kolegów, z którymi spędzałem dużo czasu. Życie w PRL-u może nie było tak ciekawe, patrząc na nie z obecnej perspektywy, ale było przyjemne. Jakie były pozytywne strony życia w PRL-u?
Kultowe programy dla dzieci i młodzieży z czasów PRL-u. Pamiętasz je? QUIZ. QUIZ. 47 lat od premiery filmu "Rocky". Pamiętasz produkcje z Sylwestrem Stallone? QUIZ. Lektury szkolne czasów PRL-u.
4 rzeczy z okresu PRL-u, za którymi nigdy nie będziesz tęsknił; Powiedz, co widzisz, a powiem ci, czy pamiętasz cuda techniki lat 80. i 90.! W kolejce po PRL - 4 przykłady na to, jak
W audycji rozmowa o pracy wywiadu cywilnego w PRL Foto: Stokkete/Shuttestock Na te pytania odpowiedział w tym wydaniu "Rzeczypospolitych" dr Witold Bagieński z Instytutu Pamięci Narodowej.
Jak w jednym z haseł PRL-u nazywano "dezertera z frontu walki o pokój i silną Polskę." Zdjęcie: PIC 51-111-6 / Narodowe Archiwum Cyfrowe Kułakiem
Krzysztof Wojciechowicz. Uwaga! Tym razem będzie łatwo! Spytamy o Malucha, dużego Fiata, Poloneza i inne legendy motoryzacji PRL. 11 pytań i naprawdę duże szanse na komplet punktów. Skusisz się? Motoryzacja PRL jest nadal żywa. Syreny, Warszawy, Polskie Fiaty i Polonezy wciąż wywołują w nas spore emocje. Jak ten sentyment
Muzeum Życia w PRL to unikalne miejsce w Warszawie, które pobudza do wspomnień i refleksji, a młodemu pokoleniu pokazuje jak wiele zmieniło się na przestrzeni kilku dekad, jak inaczej wyglądało wtedy życie. Wizyta w muzeum umożliwi młodzieży, do pewnego stopnia, doświadczenia codzienności w jakiej żyli ich dziadkowie i rodzice.
Jest to błąd, podobnie jak oddzielanie końcówki przypadka od skrótowca za pomocą apostrofu (PRL’u). Jedyny poprawny zapis skrótowca z końcówką fleksyjną to ten z dywizem (łącznikiem): w PRL-u, dla PWN-u, w PAN-ie. Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski.
Auta z PRL-u, o których najlepiej zapomnieć. Przyszedł czas na drugą część moich osobistych refleksji na temat kolekcjonowania samochodów wyprodukowanych w dawnym bloku sowieckim. Niektóre auta źle mi się kojarzą pod względem historycznym, inne zaś wkurzały mnie, gdy nimi jeździłem. Tak czy owak, oto mój ranking wozów
Możesz nie dać rady w tym turbotrudnym quizie o samochodach PRL. Szanse na wynik powyżej 5/11 są marne. W tym quizie o PRL będzie szalenie trudno wskazać prawdziwą informację. 6/11 to już wielki sukces. O tych autach w PRL marzyli twoi rodzice.
mpHf30F. Jak żyło się zwykłemu obywatelowi w Polsce w czasach PRL?Co było w sklepach w czasach PRL u?Co to jest PRL u?Jak się żyło za czasów Gierka?Co to były czasy PRL?Na czym polegały trudności życia codziennego w PRL u?Jak wyglądało życie w latach 70?Jak wyglądało codzienne życie w komunistycznej Polsce?Dlaczego w PRL były kolejki? – W PRL uczciwym ludziom żyło się znacznie lepiej, niż dziś . Kraj się rozbudowywał i ludzie byli szczęśliwi, życzliwi i się rozwijali . Dziś kraj rozkradziony, zadłużony i miliony Polaków żyją w nędzy. Niby PKB rośni, ale to zagarniają rządzący i obce siły, a ludzie żyją coraz biedniej i bez szans na przyszłość. Jak żyło się zwykłemu obywatelowi w Polsce w czasach PRL? W ten sposób ludzie śledzeni nie posiadali prywatności, ograniczono ich wolność osobistą. Wiadomości w telewizji, radiu i gazetach były ocenzurowane, czyli poddane kontroli władz. Rządzącym zależało na tym by do obywateli nie docierały informacje dla nich niewygodne. Co było w sklepach w czasach PRL u? Na kartki kupowało się mąkę, mięso, cukier, masło czy artykuły przemysłowe, takie jak proszek i mydło. Ponadto po wprowadzeniu stanu wojennego reglamentowanymi towarami były także buty, benzyna czy czekolada. Najbardziej zakorzenionym w świadomości ludzi obrazem są kolejki do sklepów na przykład po papier toaletowy. Co to jest PRL u? Nazwa Polska Rzeczpospolita Ludowa (PRL) była oficjalną nazwą niesuwerennego, zależnego od Związku Sowieckiego państwa komunistycznego, formalnie przyjętą 22 lipca 1952 r. Funkcjonowała oficjalnie do 31 grudnia 1989 r. Edward Gierek rządził Polską w latach 1970-1980. W pierwszej połowie dekady ludziom żyło się coraz lepiej, znacząco rosły płace a ceny żywności były zamrożone. Dzięki zachodnim kredytom Gierek zmodernizował kraj, ale też bardzo zadłużył. Co to były czasy PRL? Polska Rzeczpospolita Ludowa (PRL) – oficjalna nazwa państwa polskiego w latach 1952–1989. W latach 1944–1952 funkcjonowało jako Rzeczpospolita Polska. W okresie 1944–1989, propagandowo, potocznie i niekiedy w oficjalnych aktach władz nazywane było Polską Ludową. Na czym polegały trudności życia codziennego w PRL u? Na ich podstawie wytypowano naj- bardziej palące problemy życia codziennego, którymi były: sprawy mieszkań, służba zdrowia, kłopoty w pracy, nadużywanie alkoholu i tzw. buble. Z analizy zgromadzonego materiału źródłowego wynika, że właśnie tych pięć zagadnień najczęściej opisywano w listach. Stanowiły one 74 proc. Jak wyglądało życie w latach 70? W dłuższej perspektywie czasowej większość płynących do Polski pieniędzy została jednak utopiona w nierentownym, centralnie sterowanym przemyśle ciężkim, górnictwie i hutnictwie. Konsekwencją był krach gospodarczy drugiej połowy lat 70., który z kolei był bezpośrednią przyczyną rozwoju ruchu społecznego Solidarność. Jak wyglądało codzienne życie w komunistycznej Polsce? Polsce przypadły węgiel i stal, więc przez kilkadziesiąt lat rodzimi komuniści inwestowali w przemysł ciężki, zaniedbując produkcję dóbr codziennego użytku. Im więcej fedrowano węgla i wytapiano stali, tym trudniej było zdobyć takie luksusy, jak pieprz, albo kupić porządne buty. Dlaczego w PRL były kolejki? Zaistniało ono w chwili, kiedy nastąpiła przewaga popytu nad podażą, czyli kiedy zapotrzebowanie na towary i usługi było większe niż ilość pożądanego towaru znajdującego się na rynku. Kolejki ustawiły się przed sklepami w czasie, kiedy w sklepach było zbyt mało towaru, który większość społeczeństwa chciała zakupić.
W PRL-u małe dzieci często wożono w lekkich składanych wózeczkach. Rodzice trzymali tego typu sprzęt na klatkach schodowych. Na zdjęciu: Ewa Spirydowicz z matką na spacerze. Widoczny wózek dziecięcy (1973 rok). Narodowe Archiwum CyfroweDzieciństwo w PRL-u miało swój niepowtarzalny urok. Chętnie odwiedzanym celem dziecięcych spacerów stawał się najbliższy plac zabaw z murowaną piaskownicą, stalowymi huśtawkami i karuzelą. Maluchy nosiły tetrowe pieluchy i podobne do siebie ubranka, ponieważ asortyment w sklepach był ograniczony. Wspominamy dzieciństwo w treściTrudno było o oryginalną zabawkęDziecko na trzepaku było częstym widokiemKażde dziecko miało potrawę, której nienawidziłoNowa odzież stanowiła rarytasPostrachem uczniów były pielęgniarki i higienistki Trudno było o oryginalną zabawkęW PRL-u rynek zabawek był słabo rozwinięty. Po wojnie zdarzało się, że dziecko dostawało do zabawy ręcznie uszytą szmaciankę, a zepsute lub podarte zabawki przeważnie się naprawiało, ponieważ stanowiły towar bardziej luksusowy niż późniejszych latach dużą popularnością cieszyły się wielkie lalki udające niemowlaki, z którymi dziewczynki dumnie paradowały osiedlowymi uliczkami. Dzieci przechodziły obok sklepowych witryn Peweksu ze świecącymi z podekscytowania oczami. Było to przedsiębiorstwo państwowe z siedzibą w Warszawie, prowadzące sieć sklepów i kiosków walutowych. Można było zaopatrzyć się tutaj w takie zabawki, jak te z Zachodu, ale stać na nie było tylko nielicznych. Dużą popularnością cieszyły się także zabawki z drewna. Najmłodsi mieli do swojej dyspozycji drewniane klocki o rozmaitych kształtach. Z tego tworzywa wyrabiano również samochodziki, kolejki, wszelkiego rodzaju zabawki na kółkach oraz inne przedmioty, które można było nabyć w sklepie z zabawkami. Natomiast wielkim marzeniem niejednego malucha był koń na biegunach. Niestety, nie każdego rodzica było stać na taki na trzepaku było częstym widokiemDzieci dużo czasu spędzały na świeżym powietrzu. Grały w piłkę, klasy, kwadraty, a także bawiły się w chowanego i jeździły na rowerze, np. na składaku Wigry 3. Na wielu osiedlach szczególną atrakcję stanowiły trzepaki, na których można było fikać lub robić tzw. kiełbaskę, czyli wisieć do góry nogami jak miś Koala. Dużą popularnością cieszyły się także: skakanka oraz gra w kapsle (te od butelek). Dzieci organizowały nawet wyścigi kapsli i kapslowe turnieje piłkarskie. Ponieważ na rynku brakowało zabawek, dzieci musiały wykazać się kreatywnością i inwencją własną. Latem niektórzy rodzice zabierali swoje pociechy na wakacje. Pakowali wszystkie potrzebne rzeczy i rodzina ruszała w podróż „Dużym Fiatem" lub „Maluchem", czyli Fiatem 126p. „Duży Fiat" miał z tyłu wygodną kanapę, natomiast Fiat 126p był niewielkich rozmiarów. Mimo to nieraz bywało, że musiał pomieścić nie tylko rodzinę i liczne walizki, ale też wanienkę dla dziecka, wózek czy nocnik. Niektóre zakłady pracownicze zapewniały osobom zatrudnionym i ich rodzinom pobyt w ośrodkach wypoczynkowych nad morzem lub w górach. Popularne było także spędzanie weekendu na działce, u dziadków na wsi lub wśród ogródków działkowych. Zaś młodzi astmatycy mogli pooddychać świeżym powietrzem w dziecko miało potrawę, której nienawidziłoZ racji tego, że Polacy mieli ograniczony dostęp do produktów spożywczych, dziecięcy jadłospis był mało urozmaicony i bogaty w znienawidzone dania. Na obiad dzieci często dostawały mielonego z buraczkami, ćwikłą lub szpinakiem zabielanym mąką, a wśród zup dużą popularnością cieszyły się tanie i proste do przyrządzenia rosół oraz krupnik. Jadało się także pomidorową, ogórkową i zupę ziemniaczaną. W biedniejszych domach posiłki spożywało się często aluminiowymi czasach PRL-u życie kobiet wyglądało inaczej niż dzisiaj. Tak żyło się kiedyśPopularnym deserem był kogel-mogel, sporządzany z jajka ubijanego na surowo. Dzieci lubiły także pałaszować: watę cukrową, krówki, iryski i kolorowe landrynki. W sklepach maluchy płakały, żeby kupić im lizaka lub gumę do żucia Turbo, a w pewnym momencie prawdziwym hitem stała się oranżada w saszetkach. Maluchy sypały sobie proszek na języki i delektowały się jego smakiem. Z kolei babcie, które często opiekowały się wnukami, chętnie zabierały swoje oczka w głowie na pączka, szarlotkę, kawałek sernika lub lody w kulkach lub zajmowały się pysznymi wypiekami osobiście. Natomiast prawdziwy rarytas stanowiła gorąca czekolada Wedla, kręcąca się w wielkim odzież stanowiła rarytasWybór dostępnych na rynku ubrań był skromny, dlatego wielu rodziców szyło je dla dzieci samodzielnie lub przerabiało odzież po starszych dzieciach u krawcowej. Maszyna do szycia wchodziła w skład wyposażenia niejednego mieszkania. Ponieważ maluchy nosiły to, co miały, najmłodsi nie przywiązywali do swojego ubioru, tak dużej wagi co współczesne dzieci. Nie można było przebierać w dostępnych kolorach czy fasonach, normą było też noszenie ubrań po starszym rodzeństwie. Prym wiodły wełniane, drapiące swetry, grube rajstopy, bawełniane koszulki i flanelowe piżamy. Natomiast do wielu szkół obowiązkowo trzeba było zakładać mundurek lub uczniów były pielęgniarki i higienistkiW szkołach dużą wagę przywiązywano do zdrowia dzieci. Ze względu na ubogi skład past do zębów, obowiązkowa była fluoryzacja. Przez długi czas normę stanowiła także obowiązkowa kontrola u dentysty, postrach wielu uczniów szkół podstawowych. Ponadto o zdrowie dzieci dbały szkolne higienistki, pielęgniarki i na wspólny czas z dzieckiemMateriały promocyjne partnera