Tekst piosenki [Borixon] Ręce do góry, forsa na piach Wita w Sopocie was Gang Albanii Jest z nami Panas z Lady Pank Jest wcześnie rano i jesteśmy pijani Fala rzuciła na brzeg nasz okręt Siedzimy na plaży i dzielimy się koksem Jest tak mocny, że nie mogę mówić Ale dziś wieczorem zajebiemy koncert Król zapowiada hit lata Lyrics for Napad na Bank by Gang Albanii. Parkuje na ręcznym pod bankiem audi Wybiegają do środka czerwone kominiarki Podchodzę do k Odcinek nagrywany na serwerze MINEFOX.PL POLAJKUJ na Facebook: http://facebook.com/SzybkiMC OBSERWUJ NA INSTAGRAMIE: http://instagram.com/SzybkiBanan :)Do I na chwilę zapomnieć, że szare jest jutro. Dzisiaj z Popkiem znów rozjebiemy. Trochę hajsu i resztę głów. Wszyscy fani to Gang Albanii. Przez muzykę zconnectowani w chuj. Może chcesz mi Gang Albanii - Napad na bank by Polippe2409 published on 2015-03-17T21:02:40Z. Gang Albanii - Klub Go Go by soczysty j published on 2015-04-01T20:22:10Z. Piszcie w komentarzach do jakiej piosenki mam zrobić tekst :DTekst:Dla prawdziwych dam, dla prawdziwych kobietA nie dla tych szmat, co stoją za rogiemTą pios Albański Raj Lyrics by Gang Albanii from the custom_album_6161566 album - including song video, artist biography, translations and more: Budzę się rano w Albańskim Raju Choć niektórym kończy już się tutaj film W kącie stoi baba z harmonią i Dwie Rumunki co… Sprawdź o czym jest tekst piosenki Albańskie Kakao nagranej przez Gang Albanii. Na Groove.pl znajdziesz najdokładniejsze tekstowo tłumaczenia piosenek w polskim Internecie. Wyróżniamy się unikalnymi interpretacjami tekstów, które pozwolą Ci na dokładne zrozumienie przekazu Twoich ulubionych piosenek. To jest napad na bank Wszyscy do góry ręce do góry ręce jak na naszym koncercie To jest Albanii Gang, dwóch chorych MC I chory producent, muzyczne pierd* /2x Na mojej mordzie czerwona kominiara Płać kurw* w funtach, złocie i dolarach Wsadzam w mordę karabin jakiejś babie To jest napad na bank, zaraz będzie po sprawie Nie dygaj siostro, to tylko z Albanii Gang. To dla naszych fanów jeden z tych numerów. Kręc swoją dupą a ty rozjeb cały hajs. Słuchajcie głosu serca a nie tych pojebów. Pozdrawia was król i cały gang. Eh oh nisz ahh er or nisz ah ramdam. Keszkelu w meszkelu rim hiri rari rampampam. Kapitan koks rozjebie rozjebie czaszki. 58be4. Parkuję na ręcznym pod bankiem Audi, wbiegają do środka czerwone kominiarki Podchodzę do kasy, kopytem celuję w pysk i mówię habarala habarala hesk Wszyscy leżą na ziemi zesrani ochroniarzowi krew leci z bani Borixon w rękach trzyma dynamit wyjebał was w kosmos Gang z Albanii Ściągaj swego męża dziwko złote okulary bo mam takie same, zawsze chciałem mieć dwie pary Dawaj to kurwo, bo ci zajebie z bani a ty skurwielu pakuj hajs do samary Ram pam pam pam, jeb jeb jeb szukam Alibaby, gdzie on jest Pytam Borixona, gdzie on jest a on po drugiej stronie już wali sklep. To jest napad na bank, wszyscy do góry ręce do góry ręce, jak na naszym koncercie To jest z Albanii gang, dwóch chorych MC i chory producent, muzyczne pierdolnięcie (2x) Na mojej mordzie czerwona kominiara płać kurwo w funtach, złocie i dolarach Wsadzam w mordę karabin jakiejś babie to jest napad na bank, zaraz będzie po sprawie Jak ci się podoba mój czerwony kolor nie bój się nic, zaraz biorą cię na OIOM Nagle wpada z kopytem byku Popek się wydziera w jakimś innym języku To jest Gang Albanii, krótka piłka wódka, karabin, kokaina i siłka Pop przypadkowo strzelił komuś w łeb bardzo przepraszamy, to była pomyłka Zawsze jest chwila, żeby pozdrowić fanów nawet jak Gang wali z siana baranów Szybki napad na bank, c'est la vie kończymy robotę i zamykamy drzwi egeszege druto cioromasta chujo bank rozjebany, wszyscy wyskakują Silnik odpalony, nasze Audi ryczy strzelam w powietrze, ktoś ucieka po ulicy Wszyscy zakładnicy zostali w banku siedzą pod ścianą, usrani ze strachu Pizda do dechy, lecimy na full niech żyje Gang, a na czele król To jest napad na bank, wszyscy do góry ręce do góry ręce, jak na naszym koncercie To jest z Albanii Gang, dwóch chorych MC i chory producent, muzyczne pierdolnięcie (2x) [Zwrotka 1: Popek] Parkuje na ręcznym pod bankiem Audi Wbiegają do środka czerwone kominiarki Podchodzę do kasy, kopytem celuje w pysk I mówię: habahlahabaklakhesk! Wszyscy leżą na ziemi zesrani Ochroniarzowi krew leci z bani Borixon w rękach trzyma dynamit Wyjebał was w kosmos gang z Albanii Ściągaj ze swego męża dziwko złote okulary Bo mam takie same; zawsze chciałem mieć dwie pary Dawaj to kurwo bo ci zajebie z bani A ty skurwielu pakuj hajs do samary Ram-pam-pam-pam, jeb-jeb-jeb Szukam Alibaby. Gdzie on jest? Pytam Borixona-gdzie on jest?! A on po drugiej stronie już wali sklep! [Refren: Popek] To jest napad na bank! Wszyscy do góry ręce Do góry ręce Jak na naszym koncercie To jest Albanii Gang! Dwóch chorych Mc-e I chory producent Muzyczne pierdolnięcie [Zwrotka 2: Borixon] Na mojej mordzie czerwona kominiara Płać kurwo w funtach, w złocie i dolarach Wsadzam w mordę karabin jakiejś babie To jest napad na bank, zaraz będzie po sprawie Jak ci się podoba mój czerwony kolor? Nie bój się nic, zaraz biorą cię na OIOM Nagle wpada z kopytem byku Popek się wydziera w jakimś innym języku To jest Gang Albanii, krótka piłka Wódka, karabin, kokaina i siłka Pop przypadkowo strzelił komuś w łeb? Bardzo przepraszamy, to była pomyłka! Zawsze jest chwila żeby pozdrowić fanów Nawet jak gang wali z siana baranów Szybki napad na bank-c'est la vie Kończymy robotę i zamykamy drzwi Ege szege drukociolo, masta hujo Bank rozjebany, wszyscy wyskakują Silnik odpalony, nasze Audi ryczy Strzelam w powietrze, ktoś ucieka po ulicy Wszyscy zakładnicy zostali w banku Siedzą pod ścianą, usrani ze strachu Pizda do dechy, lecimy na full Niech żyję Gang, a na czele Król! [Refren: Popek] To jest napad na bank! Wszyscy do góry ręce Do góry ręce Jak na naszym koncercie To jest Albanii Gang! Dwóch chorych Mc-e I chory producent Muzyczne pierdolnięcie Paluch ft. DonGURAlesko, Gedz - Nienawidzę Ich (BraKe Blend) BraKe na fb: Paluch: DOnguralesko: Gedz: tekst: Znowu na trzeźwo przejmuje scenę, czekałeś na to, rozwiewam tandetę Życie to rap, kładę je na pętlę, bez kalkulacji, po swoje biegnę Widzę u graczy poglądy zmienne, lecą dla kasy na cudzym patencie W metamorfozy nie wierze wam kurwa, widzę jak z mody robicie se kumpla Oni chcieli by mieć, to co mówią, że mają Nawet jak obiorą cel, uwierz, drogi nie znajdą Oni, chcieli by cash, więc mówią, że mają Lepiej na ziemie zejdź, hajsu nie powąchają Brutalna prawda, czysta jak miejski szalet Uderzam w stół, nożyce milczą na amen Nie słyszę słów, choć słuch pracuje doskonale A ślady kłów zostawiam w ich dumie na stałe Bez korony król, dzielę władzę z mym słuchaczem Nie narzucam myślenia, każdy trzeźwo umie patrzeć